wtorek, 1 kwietnia 2014

Witam!

Nigdy nie przyszło mi nawet na myśl, że ja też dołączę kiedyś do zacnego grona blogerów. Tak samo nigdy nie przyszło mi na myśl, że ten wyjątkowy dla mnie rok, w którym miało się wydarzyć tyle dobrego, zaczął się dość nieciekawie. Straciłam pracę. Blog ma być dla mnie odskocznią od codziennych problemów i popadnięcia w paranoję na rynku pracy. Dla was może i mam nadzieję, że będzie źródłem inspiracji i pomysłów. O ile moje plany się nie zmienią, we wrześniu zabieram się za adaptację poddasza w domu moich rodziców. Do tego czasu będę dzieliła się z wami moimi pomysłami realizacji tego projektu, szukaniem inspiracji urządzenia moich 90 mkw i próbami tworzenia własnych bibelotów. 
Zapraszam do czytania i komentowania :)

Dzisiaj przyjechała ekipa, która wymierzyła dach oraz wyliczyła potrzebne drewno do podniesienia dachu. Teraz tylko muszę zabrać się za wszelkie potrzebne papierki i pozwolenia oraz cierpliwie czekać do września.

Na początek kilka zdjęć, które mam zapisane już jakiś czas na dysku, a które inspirują mnie do planowania, w jaki sposób urządzę swój mały domek na poddaszu:)


... Czyli jak widać najbardziej podobają mi się odsłonięte drewniane elementy konstrukcji dachu i oczywiście biel.

Cudowny stół!

*zdjęcia pochodzą ze strony www.stylowi.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz